Polska piłka nożna czeka na duże pieniądze
Euro 2012 nadzieją dla właścicieli ligowych drużyn. Z finansowego marazmu kluby piłkarskie mogą wyrwać nowe stadiony, które przyciągną więcej zasobniejszych kibiców
Na razie jednak wciąż pokutuje przekonanie, że właściciele klubów piłkarskich inwestują w Polsce w futbol w ramach realizacji własnych pasji, bo piłka nożna więcej pieniędzy pochłania, niż przynosi.
W sytuacji gdy piłka jest niedochodowa, na naszym rynku można mówić o dwóch kategoriach właścicieli klubów. – Z jednej strony to ludzie jak Zbigniew Drzymała (były właściciel Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wlkp.), Krzysztof Klicki (poprzez Kolportera były właściciel Korony Kielce) czy Józef Wojciechowski (poprzez JW Construction ma Polonię Warszawa), dla których inwestycja w klub sportowy była po prostu spełnieniem chłopięcego marzenia i nie miała podłoża biznesowego – uważa Piotr Pietrzak z Havas Sports & Entertainment.
To, że polska piłka jest niedochodowa, potwierdzają raporty medialno-rozrywkowego holdingu ITI, do którego należy Legia Warszawa. W 2008 r. przychody tego klubu wyniosły 7,2 mln euro, o ponad 50 proc. więcej niż rok wcześniej, ale EBITDA (wynik przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych kredytów, podatków i amortyzacji)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta