Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czujniki wcześniej działały

21 września 2009 | Kraj | Izabela Kacprzak
Mariola Poloczek, wdowa po górniku z Halemby, pod bramą rudzkiej kopalni zaapelowała do rodzin zmarłych o solidarność
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Mariola Poloczek, wdowa po górniku z Halemby, pod bramą rudzkiej kopalni zaapelowała do rodzin zmarłych o solidarność

Kilka dni przed tragedią czujniki alarmowały, górników wycofywano. Dlaczego teraz nie zdążono

Dowodem na to są wydruki odczytu pięciu metanomierzy zainstalowanych w rejonie ściany V, w której w piątek doszło do zapalenia metanu. Zabezpieczyła je już katowicka prokuratura.

Kilka dni przed tragedią niebezpieczna ilość metanu w tej ścianie gromadziła się w kilku miejscach. Czujniki wskazywały zagrożenie, przerywano prace, a górników wycofywano. To w tej kopalni nic dziwnego – Wujek-Śląsk ma czwarty, najwyższy stopień zagrożenia metanowego – mówi Andrzej Bielecki, główny inżynier kopalni Wujek-Śląsk. Podkreśla, że reagowano prawidłowo i zgodnie z procedurami.

Tymczasem – jak wynika z informacji „Rz” – kilka minut przed piątkową tragedią urządzenia nie wskazywały, że gaz może się zapalić. Zarejestrowały, że metan jest w normie pozwalającej górnikom pracować w tym rejonie – poniżej 1 i 2 proc. Dopiero dokładnie o 10.15 – a więc w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8427

Spis treści
Zamów abonament