Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie każda sieć to budowla

25 października 2010 | Prawo i praktyka | Aleksander Jarosz

Sieci techniczne, uzbrojenia terenu jako budowle podlegają podatkowi od nieruchomości. Ta na pozór prosta zasada wywołuje w praktyce wiele wątpliwości. Nie wiadomo do końca, jak rozumieć te pojęcia i gdzie jest granica sieci

Kto płaci podatek od sieci? Odpowiadając najkrócej na to pytanie, stwierdzić należy, że z reguły jej właściciel. Ustalenie właściciela może jednak nie być zadaniem prostym.

Zawsze bowiem właścicielem jakiejś części sieci jest producent lub dystrybutor energii elektrycznej, gazu, wody lub jakiegokolwiek innego czynnika przesyłanego w sieci.

Problem w tym, gdzie kończy się własność dostawcy i gdzie zaczyna się własność odbiorcy. Niestety, z uwagi na szczególne uregulowania kodeksu cywilnego, nie przesądzi o tym własność gruntu, na którym znajdują się sieci.

Nie zawsze również istotne jest to, kto poniósł wydatki na wytworzenie danego elementu sieci, często dochodzi bowiem do przekazań własności poszczególnych urządzeń.

Temat opodatkowania sieci technicznych należy zatem zawsze rozpocząć od analizy stricte prawnej, pozwalającej na stwierdzenie, kto jest właścicielem danego elementu sieci.

Co wynika z definicji

Następna wątpliwość jest z powodu niejasnego określenia przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Z ogólnej definicji zawartej w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych (upol) wynika, że pojęcie budowli należy rozumieć w taki sposób, w jaki zdefiniowane zostało w prawie budowlanym.

Dodatkowo jego zakres rozszerzony został o grupę tzw. urządzeń budowlanych. Pomimo ogólnego brzmienia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8761

Spis treści
Zamów abonament