Dojrzewamy do szkockiej
Listę krajów, w których wypija się najwięcej whisky na świecie, otwiera Francja. Za dwa, trzy lata Polska może znaleźć się w elitarnej dwudziestce państw, w których sprzedaż whisky przekracza 9 mln litrów rocznie
Może pachnieć jabłkiem, pomarańczą, wilgotną ziemią, cynamonem, pieprzem, ogniskiem czy nawet olejem silnikowym. – Whisky to najbardziej aromatyczny z alkoholi. Wyprzedza nawet czerwone wino i koniak – mówi Jarosław Buss, znawca whisky i miłośnik Szkocji.
O historii, gatunkach i sposobach jej serwowania uczy na kursach i degustacjach. Jak przyznaje, zamówień na nie ma coraz więcej, także wśród osób prywatnych, które mają za sobą pierwszy kontakt z whisky i teraz chcą się dowiedzieć o niej więcej. Bo, jak twierdzi Jarosław Buss, o whisky – w przeciwieństwie do wódki, którą się po prostu pije – można rozmawiać godzinami.
*
Popularność whisky w Polsce zaczęła rosnąć w latach 90. XX wieku. Marki, jak Johnnie Walker czy Ballantine’s, które wcześniej można było kupić jedynie w Peweksie, Baltonie czy na lotniskach, zaczęły się pojawiać na półkach w innych sklepach.
Zdecydowany przełom nastąpił jednak sześć lat temu po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Spadek ceł, a w ślad za nimi także cen, sprawił, że tylko w 2004 r. sprzedaż whisky zwiększyła się w Polsce o ponad 70 procent.
Jest obecnie trzecim, po wódce i likierach, najpopularniejszym napojem spirytusowym w Polsce. Wprawdzie jej udziały rynkowe są nadal ponad 40 razy mniejsze niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta