Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pogróżki Baku są nie do przyjęcia

12 listopada 2010 | Świat | Tatiana Serwetnyk
Artur Bagdasarian
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Artur Bagdasarian

Armenia nie zgodzi się, by Górski Karabach pozostał częścią Azerbejdżanu – mówi „Rz” Artur Bagdasarian, sekretarz armeńskiej Rady Bezpieczeństwa

Rz: Spór o Górski Karabach Armenia i Azerbejdżan toczą od kilkunastu lat. W październiku prezydenci obu krajów, Serż Sarkisjan i Ilham Alijew, w obecności Dmitrija Miedwiediewa podpisali deklarację w sprawie uregulowania konfliktu. Jest szansa na porozumienie?

Artur Bagdasarian: Chcemy, by konkretne ustalenia zapadły w grudniu podczas szczytu OBWE w Astanie. Dla Armenii kluczowe są trzy kwestie: niepodległość Górskiego Karabachu, bezpośrednia łączność jego władz z Erewanem, bezpieczeństwo mieszkających tam Ormian. Chcemy pokojowego rozwiązania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8775

Spis treści
Zamów abonament