Ktokolwiek wie, gdzie się podział szef
Jeśli znika przedsiębiorca będący pracodawcą, to pozostawiona załoga szybko powinna zawiadomić policję. Dzięki temu może uda się ustalić jego adres pobytu i wyegzekwować należne świadczenia i papiery
Położenie personelu różni się w zależności od tego, jaką formę prawną ma zakład przeżywający kłopoty i kto nim dowodzi. Niestety, najgorzej mają ci, których szef nagle się zdematerializował, a będąc jednocześnie przedsiębiorcą działał na podstawie rejestracji w urzędzie gminy.
Zgłoś dzielnicowemu
Bezradność załogi pozostającej zazwyczaj z nieuregulowanymi świadczeniami najczęściej prowadzi ją na policję. To zresztą słuszna droga. Aby wszcząć bowiem poszukiwania pracodawcy i wyegzekwować należne pieniądze, pracownicy muszą znać adres jego pobytu.
To także właściwy trop, gdy uciekinier celowo uchybił obowiązkom pracodawcy, także tym związanym z dokumentami. A za to grozi odpowiedzialność nie tylko na podstawie kodeksu pracy, ale także kodeksu karnego, i to nawet w postaci trzyletniego więzienia.
Finansowe zobowiązania, gdy nie uregulował ich za zatrudnionych znikający przedsiębiorca, weźmie na siebie Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, choć nie w pełnej wysokości. Art. 8a ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta