Z Rosji kupujemy głównie gaz i ropę
Wymiana handlowa Polski z Rosją rozwija się bardzo dynamicznie. Jeszcze w 2000 r. wartość naszego eksportu wynosiła zaledwie 0,86 mld dol., w 2008 r. – już 8,9 mld dol.
W ubiegłym roku z powodu kryzysu u naszych są- siadów nastąpiło gwałtowne załamanie sprzedaży do 5 mld dol. Obecnie handel odbudowuje się, choć wciąż można narzekać na bariery (np. kontyngenty ilościowe na mięso). W tym roku (do końca września) wysłaliśmy już produkty za 4,7 mld dol., czyli o 33 proc. więcej niż w 2009 r. W sumie Rosja plasuje się na siódmym miejscu na liście polskich największych partnerów eksportowych. Naszym hitem są wyroby przemysłu elektromaszynowego, chemicznego i artykuły rolno-spożywcze.Z kolei z Rosji (nasz drugi partner importowy) sprowadzamy głównie ropę naftową i gaz ziemny. Cały import w 2009 r. wyniósł 12,8 mld dol., a w bieżącym (do września) już 12,9 mld dol. Polscy przedsiębiorcy zainwestowali dotychczas w Rosji 0,54 mld dol., a rosyjscy u nas – ok. 1,8 mld dol. (głównie w sektorze paliwowym).