Katyń miernikiem destalinizacji
Strona polska ciągle czeka na radykalną zmianę stanowiska Rosji. Zdaniem ekspertów to mało realne
– Wierzę, że prezydent Miedwiediew chce destalinizacji kraju. Jej częścią jest jednak sprawa zbrodni katyńskiej. A tu nie widać radykalnych zmian – mówi prof. Wojciech Materski z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Jego zdaniem trudno uznać, że deklaracje przywódców Rosji są szczere. – 20 kwietnia prezydent Miedwiediew obiecał, że obejmie nadzorem śledztwo katyńskie. Aby tak się stało, umorzone we wrześniu 2004 roku przez rosyjską prokuraturę wojskową postępowanie musi zostać wznowione. Z kolei by tę decyzję podjęto, muszą się znaleźć nowe dokumenty, bo w śledztwie uznano, że Katyń to pospolita zbrodnia, która się przedawniła – podkreśla prof. Materski.
Co mogłoby się odnaleźć? Głównie białoruska lista katyńska. Naukowiec jest przekonany, że dokument się zachował, być może i w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta