Ukłucie w polskie serca
Prezentacja MAK połączyła do tej pory podzielone rodziny ofiar katastrofy. Wszyscy czują się dotknięci
– Polski rząd powinien bronić godności polskich oficerów, bo oni sami już tego nie mogą zrobić – apelowała wczoraj w Sejmie Ewa Błasik, wdowa po generale Andrzeju Błasiku. W środę szefowa MAK Tatiana Anodina powiedziała, że dowódca polskich Sił Powietrznych przebywał w kabinie pilotów Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Ujawniła, że generał miał we krwi 0,6 promila alkoholu.
Ewa Błasik podkreślała, że w dostępnym materiale dowodowym nie ma żadnej przesłanki na obecność alkoholu w krwi jej męża w chwili katastrofy. Tłumaczyła, że miał w Smoleńsku wypełnić osobistą misję – przyjąć komunię świętą w intencji dziadka swojej bratowej, żołnierza AK, policjanta zamordowanego w twierdzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta