Salwa na Falklandach
Najmniej kosztowne zwycięstwo w całej historii marynarki wojennej prawdopodobnie zdarzyło się stosunkowo niedawno, bo w 1982 r., w trakcie argentyńsko-brytyjskiej wojny o Falklandy
Żeby zwyciężyć na morzu, redukując konflikt zbrojny do walk w powietrzu i na ziemi, Brytyjczycy potrzebowali zaledwie trzech torped, do tego nie najnowszego typu, bo pamiętających jeszcze czasy drugiej wojny światowej.
Całą akcję opisał z detalami Tom Clancy w książce „Atomowe okręty podwodne” (Non Stop Press, Gdańsk 1997). Autor, wsławiony świetnymi powieściami sensacyjnymi, takimi jak „Polowanie na »Czerwony Październik«”, wchłonął przez lata swej pisarskiej pracy niebywałą wiedzę o różnych rodzajach broni i stał się w tej dziedzinie ekspertem. Jego zdaniem okręt podwodny o napędzie atomowym to najbardziej niebezpieczna i najskuteczniejsza broń stosowana przez siły zbrojne na całym świecie. Ten stwór – powiada Clancy – jak „Obcy” Ridleya Scotta, „pojawia się niespodziewanie, by siać zniszczenie, znika i nikt oprócz niego samego nie wie, gdzie zaatakuje następnym razem, a obrona przed tego typu zagrożeniem, wymagająca ciągłej czujności, w większości wypadków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta