Prokuratura w konstytucji: ustawowa kosmetyka
Niezależność oskarżycieli publicznych jest konieczna, aby w należyty sposób wykonywali swoje zadania. – uważa prokurator w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie
Poselski projekt zmiany konstytucji potwierdza co najwyżej dokonaną nowelizację ustawy o prokuraturze, a nie wolę stworzenia z tej instytucji rzeczywistego i niezależnego organu “chroniącego prawa i ustawowo chronione interesy osób fizycznych i prawnych”. Definicja ta w bardziej uniwersalny sposób opisuje zadania prokuratury w nowoczesnym państwie prawa niż zawarte w poselskim projekcie sformułowania “stanie na straży praworządności” oraz “czuwanie nad ściganiem przestępstw”. To są anachronizmy z peerelowskim rodowodem, podobnie jak sama ustawa o prokuraturze, której korzenie tkwią w latach realnego socjalizmu (ustawa z 1985 r.). Dokonana nowelizacja stanowi co najwyżej próbę dostosowania działania prokuratury do realiów XXI wieku, nie stanowiąc zwartej i wewnętrznie spójnej pod względem legislacyjnym całości.
Konieczne jest zagwarantowanie śledczym uposażeń analogicznych do wynagrodzeń sędziów
Zdefiniować cele i zadania
Dlatego też, niezależnie od oceny projektu dotyczącego umieszczenia zapisów dotyczących prokuratury w konstytucji, należałoby rozpocząć pracę nad nowym projektem ustawy o prokuraturze, precyzyjnie definiującej cele, zadania, miejsce w systemie organów państwa oraz gwarancje jej niezależności. Dzisiaj ta sztandarowa “niezależność” ma czysto deklaratoryjny i werbalny charakter. Aby miała ona realny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta