Czarne owce
Profesjonalny lobbysta nigdy nie pozwoli sobie na korumpowanie jakiegokolwiek polityka. Takie działanie narusza jego dobre imię, które kształtuje podczas codziennej, ciężkiej pracy – pisze niezależny doradca ds. public affairs
W marcu br. Parlamentem Europejskim wstrząsnęła afera korupcyjna z udziałem trzech europarlamentarzystów, którzy w zamian za 100 tys. euro rocznie gotowi byli wprowadzać korzystne dla zleceniodawcy zapisy prawne. Pod rzekomych lobbystów podszyli się dziennikarze brytyjskiego tygodnika „Sunday Times". Prowokacja trwała kilka miesięcy, a jej ofiarami padli tacy szanowani politycy, jak były minister spraw zagranicznych Słowenii Zoran Thaler, były wicepremier Rumunii Adrian Severin czy były minister spraw wewnętrznych Austrii Ernst Strasser. Podaje się, że dziennikarze próbowali także skorumpować polskich eurodeputowanych Pawła Kowala i Konrada Szymańskiego, ale ci odmówili współpracy.
Nie ulega wątpliwości, że politycy zachowali się wysoce nagannie i powinni zostać ukarani. Jednakże szczerze współczuję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta