Mistrzowie
Myślę, że miałem szczęście widzieć w dzieciństwie dwóch prawdziwych mistrzów: mistrza fortepianu Józefa Hofmanna i mistrza opery Fiodora Szalapina. To takie nazwiska, że napisać je złotymi literami byłoby za mało.
Józef Hofmann był prawdziwym wirtuozem. Jego występ w 1935 roku pamiętają wszyscy szanujący się (i żyjący) melomani. Ponieważ od dzieciństwa byłem prowadzany do opery, znałem cały repertuar klasyczny na pamięć. Mama chciała, żebym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta