Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tłumie! Ty masz rację

06 sierpnia 2011 | Plus Minus | Aleksandra Stanisławska
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Pospolite ruszenie internautów zrobi wszystko to, z czym komputery nie dają sobie rady.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że maszyny zastąpią nas wszędzie tam, gdzie jest dużo danych do zanalizowania. Trudno byłoby sobie wyobrazić, żeby zwykły śmiertelnik mógł się im na cokolwiek przydać w dziedzinie poszukiwania życia w kosmosie czy tworzenia nowych leków. Tymczasem okazało się, że nasza nieraz kłopotliwa ludzka skłonność do uogólniania może być skarbem – zwłaszcza wtedy, gdy komputer zachłyśnie się danymi, nie mogąc wyciągnąć z nich sensownych wniosków. W podobnych sytuacjach do akcji wkracza zwykły człowiek, a właściwie wielu zwykłych ludzi. A takich skupia Internet.

Nadano temu nazwę citizen science, czyli nauki obywatelskiej. Opiniotwórczy magazyn „Wired" wymyślił własny termin crowdsourcing nawiązujący do outsourcingu, czyli korzystania z zasobów zewnętrznych. Być może właśnie ta nazwa się przyjmie, bo tłum to nie byle jakie zasoby. To rzesza setek tysięcy internautów chętnych do wzięcia udziału w czymś niezwykłym i wiekopomnym, a za takie uważa się wielkie projekty naukowe.

„Tłumie! Ty masz rację!!!" – pisał Tuwim w wierszu „Wiosna". Jako jedni z pierwszych uświadomili to sobie na długo przed erą Internetu amerykańscy i kanadyjscy ornitolodzy z National Audubon Society. W 1900 roku w okresie świąt Bożego Narodzenia zorganizowali pierwszą na świecie akcję jednoczesnego liczenia ptaków w kilkudziesięciu różnych miejscach....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8998

Spis treści
Zamów abonament