Elfy dla SKM ciągle nie są gotowe
Fiaskiem zakończyła się druga już próba odbioru dwóch nowych pociągów dla SKM, czyli elfów z bydgoskiej PESY. Powodem, tak jak i za pierwszym razem, był niedziałający system informacji pasażerskiej.
– Nie działają wyświetlacze informujące o następnym przystanku oraz elektroniczne tablice na zewnątrz składu – mówi Leszek Walczak, prezes SKM.
– Chcemy jak najszybciej odebrać nowe składy, bo wtedy wreszcie będziemy mogli odesłać wypożyczone od trójmiejskiej SKM-ki stare wysłużone składy EZT. Ale najpierw elfy muszą być w 100 proc. sprawne.
Jeśli usterki zostaną naprawione, SKM odbierze naszpikowane elektroniką pociągi w weekend lub w poniedziałek. Wówczas już w połowie tygodnia pojadą nimi pierwsi pasażerowie. Na początek do Sulejówka, później będzie je można spotkać na różnych trasach w zależności od tego, gdzie je skieruje dyspozytor.
SKM kupiła w sumie 13 elfów do obsługi Lotniska Chopina (tory będą gotowe na przełomie lutego i marca przyszłego roku). Każdy z nich zabiera 900 pasażerów. Pojazdy są niskopodłogowe, w pełni klimatyzowane, wyposażone w monitoring i osiągają prędkość nawet 130 km/godz.