Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oaza spokoju w czasie paniki

06 sierpnia 2011 | Ekonomia | Justyna Piszczatowska Bartłomiej Mayer
źródło: Rzeczpospolita

Akcje CEZ zdrożały w piątek o 1,09 proc. Czeski potentat energetyczny stał się jedną z nielicznych spółek, które oparły się fali wyprzedaży.

Co mogło na to wpłynąć? Prawdopodobnie pozytywny wizerunek koncernu w oczach krajowych inwestorów. CEZ, podobnie jak inne firmy energetyczne, jest spółką o charakterze defensywnym. Ponieważ dostarcza potrzebny wszystkim prąd, jest odporny na wahania koniunktury. Tymczasem w piątek zasada ta zdawała się nie obowiązywać w przypadku dużych krajowych producentów energii elektrycznej – PGE i Tauronu. Defensywny charakter nie pomógł im się obronić przed spadkami większymi od tych, które zanotował WIG20.

Na giełdzie w Pradze akcje CEZ tymczasem taniały. Koncern ogłosił, że ma problem ze ściągnięciem należności od jednego z dużych klientów. To z kolei wpłynie na opóźnienie inwestycji CEZ w energetykę odnawialną.

Brak okładki

Wydanie: 8998

Spis treści
Zamów abonament