Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Teoretyk humanitarnego więziennictwa

06 sierpnia 2011 | Plus Minus | Andrzej Dobosz
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Rzeczpospolita

Fryderyk Skarbek (1792 – 1866) miał niezwykle ciekawe życie. Jego matka była właścicielką Żelazowej Woli koło Sochaczewa. Zaangażowała dla Fryderyka i czwórki młodszego rodzeństwa francuskiego guwernera nazwiskiem Mikołaj Chopin. Francuz ożenił się z także przebywającą w jej dworze osieroconą córką administratora dóbr Justyną Krzyżanowską. Bezsporne związki Skarbka z innym urodzonym tam Fryderykiem sprawiły, że obecne, rozszerzone na podstawie zachowanych rękopisów, wydanie „Pamiętników Fryderyka hrabiego Skarbka" (pierwsze ukazało się u Żupańskiego w roku 1878) jest firmowane przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

Skarbek poświęca swemu wychowawcy nie tylko wiele ciepłych słów, ale i umie dobrze opisać jego metody. Gdy w wieku lat 13 został oddany do Liceum Warszawskiego, nauczyciel francuskiego nazwiskiem Rousseau oświadczył mu po pierwszym występie, że nie jest w stanie nauczyć go czegoś więcej. Mógł poświęcić czas na niemiecki, łacinę i grekę. „Iliadę" czytał w oryginale i bez słownika. Podczas nauki szkolnej Fryderyk przez pewien czas mieszkał u rektora Liceum Lindego, pomagając mu w segregowaniu fiszek do słownika. Ukończył liceum w wieku lat 16. Rok później ze skromnymi środkami ruszył do Paryża. Sama podróż zajęła mu około trzech tygodni.

Korzystał w College de France z wykładów prawa karnego i literatury francuskiej. Nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8998

Spis treści
Zamów abonament