Niepotrzebne dokumenty oddam w dobre ręce
Cyfryzacja powoduje spadek liczby dokumentów papierowych? Jest wręcz odwrotnie. Dzięki komputerom, drukarkom i skanerom każdy pracownik z łatwością produkuje sterty papierów. Część z nich trzeba zniszczyć w sposób zgodny z prawem
Wciąż jeszcze zdarza się, że ważny dokument handlowy, i to zawierający dane osobowe klienta wraz z numerem jego rachunku bankowego, najwyżej przedarty na pół, trafia z biura firmy prosto do śmietnika. Ale takich przypadków jest coraz mniej.
Większość przedsiębiorców dba dziś o ochronę informacji dotyczących klientów czy partnerów biznesowych. Wynika to nie tylko ze wzrostu kultury korporacyjnej czy większej świadomości, ale także, a może przede wszystkim, z konieczności stosowania się do przepisów prawa określających zasady postępowania z aktami.
Są one zawarte w czterech ustawach (o narodowym zasobie archiwalnym, o ochronie danych osobowych, o ochronie informacji niejawnych, o odpadach) oraz w licznych rozporządzeniach. Ich nieprzestrzeganie zagrożone jest sankcjami, także karnymi.
Aby nie narazić się na prawne konsekwencje, przedsiębiorcy korzystają z oferty firm zajmujących się profesjonalnym niszczeniem dokumentów. Czy można im ufać? Jak ocenić ich wiarygodność? A jeżeli już zawierzymy którejś z nich, jak nie przepłacić za usługę?
Ścinki pełne sekretów
Znaczna część tworzonych w przedsiębiorstwach dokumentów, jeśli rezygnuje się z ich dalszego przechowywania, musi być zgodnie z prawem zniszczona tak, by informacji nie mogły wykorzystać osoby postronne. W praktyce chodzi głównie o ochronę danych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta