Egipcjanie myślą o nowej rewolucji
Bilans roku, który upłynął od rozpoczęcia rewolucji, wypada blado. Rządzą wojskowi i nic nie wskazuje, by chcieli oddać władzę
Kilkaset tysięcy Egipcjan pojawiło się wczoraj na placu Tahrir w Kairze, gdzie dokładnie przed rokiem pierwsi demonstranci wystąpili przeciwko władzy prezydenta Hosniego Mubaraka. – Nie jesteśmy tu po to, by świętować, lecz by dalej walczyć – przekonywał dziennikarzy jeden z demonstrantów. Słychać było hasła w rodzaju: „Precz z rządami wojskowych". Część osób nie rozeszła się na noc i zapowiedziała, że zostanie na placu, dopóki wojskowi nie oddadzą władzy. Policja trzymała się z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta