Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

NIK: państwo zawiodło

26 stycznia 2012 | Kraj | Grażyna Zawadka
[Odpowiednich przepisów brakowało już, gdy Kancelarią Premiera kierował Mariusz Błaszczak (PiS)
autor zdjęcia: Bartosz Jankowski
źródło: Rzeczpospolita
[Odpowiednich przepisów brakowało już, gdy Kancelarią Premiera kierował Mariusz Błaszczak (PiS)
[Sytuacji nie  naprawił jego następca Tomasz Arabski (PO). I to za jego czasów doszło do tragedii
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Rzeczpospolita
[Sytuacji nie naprawił jego następca Tomasz Arabski (PO). I to za jego czasów doszło do tragedii
[ Specpułk, którego samoloty  woziły VIP-ów, działał fatalnie
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Rzeczpospolita
[ Specpułk, którego samoloty woziły VIP-ów, działał fatalnie

Gdyby urzędnicy i politycy dopełnili obowiązków, TU-154 w ogóle nie leciałby do Smoleńska

Raport NIK pokazuje fatalny stan państwa, które nie wypracowało jasnych zasad przewożenia najważniejszych urzędników, istniejące procedury pozwalało lekceważyć, a kiedy doszło do katastrofy, nie ustaliło osób za nią odpowiedzialnych.

Po katastrofie smoleńskiej NIK zbadała procedury przy organizacji podróży najwyższych urzędników w latach 2005 - 2010. Wczoraj ujawniła główne tezy raportu, który nie zostawia suchej nitki na Kancelarii Premiera, wożącym VIPów 36. lotniczym specpułku i Biurze Ochrony Rządu.

- Instytucje biorące udział w organizacji wizyt VIPów popełniały błędy. Nie istniał spójny system procedur obowiązujących w tym zakresie. Nie było precyzyjnie wyznaczonych zasad współpracy ani zakresów odpowiedzialności - mówi "Rz" Jacek Jezierski, prezes NIK.

Nie powinni lecieć

Raport obciąża obecnego szefa Kancelarii Premiera...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9141

Wydanie: 9141

Spis treści
Zamów abonament