Nie wszyscy zarobią tyle samo
Szef powinien równo wynagradzać wykonujących jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości. Wolno mu zróżnicować pensje, ale musi mieć do tego uzasadnione powody
Przyjęte przez pracodawcę kryteria ustalania poborów nie mogą bowiem bezpodstawnie różnicować sytuacji finansowej podwładnych. Taki zakaz dyskryminacji w zakresie wynagradzania wynika wprost z kodeksu pracy (art. 183b § 1).
Pojemna definicja
Pod pojęciem wynagradzania kodeks pracy rozumie zarówno to podstawowe, jak i inne jego składniki, np. bonusy, premie, dodatki funkcyjne czy świadczenia niepieniężne. Porównując zatem poziom pensji załogi, należy wziąć pod uwagę wszystkie składniki oraz wszelkie inne świadczenia, które wprawdzie nie należą do stałych składników, ale wpływają na wysokość świadczeń otrzymywanych ze stosunku pracy. Tym samym ten, kto czuje się dyskryminowany i uważa, że zarabia mniej niż kolega świadczący pracę jednakowej wartości, powinien porównać swoje i jego zarobki, uwzględniając te bazowe oraz wszelkie otrzymywane świadczenia. Często wynagrodzenie podstawowe pracownika jest niższe, natomiast świadczenia dodatkowe (np. samochód, dodatek funkcyjny etc.) znacznie podnoszą ogólną kwotę.
Porównywalne kwalifikacje i zadania
Równe wynagrodzenie przysługuje pracownikom wtedy, gdy wykonują prace o jednakowej wartości. Zgodnie z art. 183c § 3 k.p. za takie uważa się te,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta