Łatwa praca może oznaczać kłopoty
Grupy przestępcze coraz częściej werbują przez Internet osoby pośredniczące w praniu brudnych pieniędzy.
Andrzej Parafianowicz, wiceminister finansów oraz generalny inspektor informacji finansowej (GIIF), potwierdził w odpowiedzi na interpelację poselską nr 8592, że zna takie zjawisko, ale nie zdoła ocenić jego skali. To dlatego, że chodzi o połączenie wielu zjawisk przestępczych mających różną kwalifikację prawną.
Przelew na konto i odesłanie
W praktyce „słupami" (czyli pośredniczącymi w praniu brudnych pieniędzy) zostają często osoby, które dostają drogą e-mailową oferty świetnie płatnej pracy, często w języku angielskim. Ich zadanie polega na przyjmowaniu zleconych przez przestępców przelewów na własne rachunki bankowe. Następnie mają przesyłać je dalej, zwykle za pośrednictwem serwisów świadczących usługi szybkich międzynarodowych przekazów pieniężnych dla osób fizycznych. Zapłata wynosi często nawet 10 proc. przelewanej kwoty.
W rzeczywistości chodzi o zalegalizowanie środków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta