Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Narkobiznes dla każdego

05 listopada 2012 | Kraj | Grażyna Zawadka
O legalizację narkotyków zabiegają nie tylko ekstremalne grupy organizujące demonstracje „wolnych konopi”. Przywołuje się przykłady liberalnych przepisów z innych krajów. – To wpływa na sposób postrzegania zjawiska przez społeczeństwo – mówi kryminolog prof. Brunon Hołyst
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
O legalizację narkotyków zabiegają nie tylko ekstremalne grupy organizujące demonstracje „wolnych konopi”. Przywołuje się przykłady liberalnych przepisów z innych krajów. – To wpływa na sposób postrzegania zjawiska przez społeczeństwo – mówi kryminolog prof. Brunon Hołyst

Dla coraz większej liczby osób handel narkotykami to zajęcie jak każde inne

Śledczy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zwracają uwagę na nowe, niepokojące zjawiska. – Handel narkotykami to zajęcie zarezerwowane już nie tylko dla ludzi ściśle powiązanych z zorganizowanymi grupami przestępczymi. Obserwujemy, że coraz częściej angażują się w narkobiznes młodzi, którzy nie mieli dotąd problemów z prawem – mówi „Rz" jeden z warszawskich policjantów. Co gorsza, to zajęcie zaczyna być traktowane jak każdy inny biznes, za który nie trzeba się wstydzić.

Uczniowie, soliści...

– Coraz więcej środowisk uważa, że to po prostu gałąź biznesu, taka sama jak np. sprowadzanie komputerów z zagranicy czy handel legalnymi towarami. Zajęcie jak każde inne  – mówi nam śledczy z prokuratury apelacyjnej od lat zajmujący się ściganiem przemytników i dilerów.

W ten sposób dorabiają sobie studenci czy uczniowie szkół średnich, handlowcy i wielu bezrobotnych. – Jedni decydują się na dilerkę, ponieważ nie mogą znaleźć pracy. Inni, kiedy spróbują łatwego zarobku, już nie mają ochoty na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9378

Wydanie: 9378

Spis treści
Zamów abonament