Potrzebni rycerze bieżni
Lekkoatletyka w USA ubogą siostrą golfa
Potrzebni rycerze bieżni
Przyznanie Michaelowi Johnsonowi tytułu sportowca roku w Stanach Zjednoczonych spowodowało, iż złoty medalista olimpijski w biegu na 200 i 400 mzabrał głos w sprawie swojej dyscypliny. Jak na człowieka, któremu zarzuca się mrukliwość, mistrz długich sprintów wyrażał się długo i ciekawie. Miał jednak istotny powód -- chodziło mu o przyszłość lekkiej atletyki, więc także i własną.
Po odebraniu wyróżnienia zrąk działaczy USOC (Komitetu Olimpijskiego USA) Michael Johnson nie dziękował, jak to jest w zwyczaju, wszystkim krewnym, przyjaciołom iznajomym, lecz od razu powiedział, co mu leży na wątrobie. "Lekkoatletyka ma olbrzymie możliwości rozwoju w USA, ale nie tak, jak w Europie" -- powiedział na początek izwrócił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta