Kompromis różnie oceniany
Komisja Pęka przyjęła ogólne zasady lustracji
Kompromis różnie oceniany
-- Lustratorzy skupieni wokół posła Pęka posunęli się dalej niż Antoni Macierewicz w 1992 roku -- ocenia Janusz Zemke z SLD. -- Ustawa lustracyjna ma tylko jeden słaby punkt: jest zbyt dobra -- odpowiada Gwidon Wójcik z UW.
Znane są już zasady lustracji wypracowane w nadzwyczajnej komisji sejmowej. Lustrowani będą urzędnicy państwowi od prezydenta do wicewojewody, sędziowie, prokuratorzy, posłowie i senatorowie. Być może dołączą do tej grupy jeszcze szefowie publicznej telewizji i radia.
Każdy z nich będzie musiał napisać oświadczenie, czy współpracował z tajnymi służbami przed 1990 rokiem lub pracował w nich. Przyznanie się do współpracy nie jest jednoznaczne z utratą stanowiska lub mandatu. Ocenę kwalifikacji urzędnika pozostawia się jego zwierzchnikowi, ocenę kandydata na parlamentarzystę -- wyborcom. Jeśli jednak lustrowany skłamie w oświadczeniu i sąd lustracyjny mu to udowodni, to nie będzie mógł pracować w administracji państwowej ani zasiadać w parlamencie.
Sąd lustracyjny korzystając z pomocy pracowników archiwów MSW i MON będzie sprawdzać prawdziwość oświadczeń.
Wokół sprawy lustracji w Sejmie powstała koalicja złożona z ugrupowań opozycyjnych i PSL, a przynajmniej większej części tej partii....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta