Złe lekarstwo na podatkowe nadużycia
Wprowadzenie odwróconego obciążenia, gdy dostawcą jest krajowy podatnik, może prowadzić do nonsensów i nie rozwiązuje problemu podatkowych oszustw, ale jest tylko umyciem rąk przez władzę – twierdzą eksperci.
Uchwalona 26 lipca 2013 r. nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług wprowadzi nowy (poszerzony) załącznik nr 11, który określa wykaz towarów objętych tzw. odwróconym obciążeniem. Celem wprowadzenia tej zmiany jest jakoby ograniczenie wyłudzeń i nadużyć podatkowych. Rezultatem nowelizacji z 2011 r. było skierowanie działań oszustów wyłudzających ten podatek do innych obszarów gospodarki, którzy po złomie za cel obierali m.in. wyroby stalowe. Było to zresztą do przewidzenia.
Poza wymienionym w tym załączniku od dwóch lat złomem i odpadami (z wyjątkiem papierowych) pojawiają się teraz w tym wykazie wszystkie surowce wtórne, a przede wszystkim większość wyrobów stalowych. Należy zadać sobie pytanie, jaka grupa towarów będzie następna: wyroby miedziane wprowadzone w ostatniej chwili do nowelizacji tej ustawy, czy wyroby aluminiowe, które już z tego przywileju nie skorzystały? Może cukier czy elementy wyposażenia komputerów, np. procesory? A może suszone śliwki? Swoista logika ustawodawcy może doprowadzić niebawem do objęcia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta