Francuzi ratują honor Unii
Syria | Pamięć o Iraku dosięgnęła zjednoczonej Europy: poza Francją żaden kraj Wspólnoty nie wesprze interwencji USA.
Nawet nad Sekwaną przyłączenie się do amerykańskiej operacji budzi coraz większe kontrowersje. Dzień po czwartkowym głosowaniu w Izbie Gmin, które zmusiło Davida Camerona do wycofania się z planów ataku na Baszara Assada, François Hollande co prawda podtrzymał obietnicę wsparcia Amerykanów.
– Jesteśmy zdecydowani przeprowadzić proporcjonalną, ale też stanowczą akcję przeciwko reżimowi w Damaszku – zapowiedział w wywiadzie dla „Le Monde”.
Jednak z sondażu przeprowadzonego przez dziennik „Le Parisien” wynika, że aż 64 proc. Francuzów jest przeciwnych zaangażowaniu ich kraju w wojnę przeciwko Syrii. Dominuje obawa o powstanie na gruzach syryjskiego reżimu państwa islamskiego, a także przekształcenie wojny domowej w konflikt regionalny.
Atak na Hollande'a
Prawicowa opozycja już wyczuła szansę na zbicie punktów przeciwko socjalistycznemu rządowi. I zażądała, aby podobnie jak w Wielkiej Brytanii i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta