Rosja kusi Egipt. Także militarnie
Zawiedzeni postawą Amerykanów egipscy generałowie nie odrzucają oferty Kremla. Ale całkowicie mu nie ulegną.
Rosja nie ogranicza swojej aktywności w polityce bliskowschodniej do Syrii i Iranu. Zainteresowała się na poważnie Egiptem, najważniejszym państwem arabskim i do niedawna przykładnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w regionie.
– Stosunki z Kairem to dla nas priorytet – zapewnił w wywiadzie dla najważniejszej egipskiej gazety „Al-Ahram" minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, który w zeszłym tygodniu odwiedził Egipt. Wraz z nim pojawił się i szef resortu obrony Siergiej Szojgu. A amerykańskie media wspominały, że Rosjanie chcą sprzedać Egipcjanom nowoczesne myśliwce MiG-29 za dwa miliardy dolarów.
Oznaczałoby to poważną zmianę w polityce bezpieczeństwa całego regionu. Egipska armia po odsunięciu w lipcu od władzy Bractwa Muzułmańskiego i islamistycznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta