Małe domy zdominują rynek
Największe szanse na sprzedaż mają nowe niewielkie budynki wolnostojące, które mogą konkurować cenowo z mieszkaniami.
Rok 2014 na pierwotnym rynku mieszkań ma przynieść duże ożywienie. Analitycy przewidują koniec wielkich przecen. Słychać nawet głosy, że lokale od deweloperów mogą zacząć drożeć. Na początek firmy mają rezygnować z rabatów i dodawanych do mieszkań bonusów, by wysondować rynek.
A co się wydarzy na rynku mieszkań używanych i na rynku budynków jednorodzinnych?
Poprawa nie teraz
Marcin Jańczuk z sieciowej agencji Metrohouse ocenia, że rynek nowych domów radzi sobie lepiej niż domów z drugiej ręki. – Deweloperzy wprowadzają do oferty stosunkowo małe budynki z możliwością uzgodnień architektonicznych na etapie realizacji. Nowe segmenty mają 130–150 mkw. – mówi Marcin Jańczuk. – Na rynku wtórnym dominują domy, których wielkość, nieciekawa aranżacja albo wysokie koszty utrzymania zniechęcają klientów. Największe szanse na sprzedaż mają i będą mieć niewielkie domy wolnostojące i segmenty zlokalizowane w granicach miasta lub na jego obrzeżach z dobrym i szybkim dojazdem (kolejka, obwodnica) – prognozuje Marcin Jańczuk.
Zdaniem Cezarego Szubielskiego, doradcy z rynku nieruchomości, najmniejsze domy są nadal konkurencyjne cenowo wobec mieszkań. – Wystarczy wyjechać zaledwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta