Kokosy w farmacji i deweloperce
Najwięcej zarabia się w polskich filiach międzynarodowych koncernów. Ale na największe podwyżki w tym roku będą mogli liczyć wykwalifikowani robotnicy.
Anita Błaszczak Anna Cieślak-Wróblewska
Ponad 6 tys. zł brutto na miesiąc wyniosło w ubiegłym roku średnie wynagrodzenie w przedsiębiorstwach, które znalazły się w tegorocznej edycji zestawienia największych w Polsce firm pod względem przychodów – Listy 500 „Rz".
Średnia płaca na naszej liście jest aż o 56 proc. wyższa niż przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach wyliczane przez GUS (w 2013 r. było to 3,84 tys. zł). Skąd tak ogromne różnice? – Duże firmy są bardziej wydajne, większość małych dostarcza proste usługi i towary, o niskiej wartości dodanej. Kwalifikacje wymagane od pracowników w takich dziedzinach nie są wielkie, stąd i płace nie mogą być zbyt wysokie – zauważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. – Do tego oficjalne płace w mniejszych firmach są zaniżone, bo część wynagrodzeń trafia do pracowników „pod stołem" – dodaje.
Najbardziej hojna – jak wynika z naszej Listy 500 – była w 2013 r. firma Novo Nordisk Pharmaceutical Services, spółka dystrybucyjna duńskiego koncernu farmaceutycznego Novo Nordisk. Co prawda miała ona tylko trzech pracowników, ale w przeliczeniu na jedną osobę, wynagrodzenia wyniosły prawie 301,7 tys. zł brutto rocznie, czyli ponad 25 tys. zł miesięcznie.
Na drugim miejscu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta