Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moskwa nagle stała się zła...

12 maja 2014 | Publicystyka, Opinie | Łukasz Warzecha
autor zdjęcia: Marek Obremski
źródło: Rzeczpospolita
Cóż się takiego zmieniło od 2008 roku, że minister Radosław Sikorski nagle postanowił wypowiadać się jak najradykalniejszy z jastrzębi? – pyta Łukasz Warzecha
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Cóż się takiego zmieniło od 2008 roku, że minister Radosław Sikorski nagle postanowił wypowiadać się jak najradykalniejszy z jastrzębi? – pyta Łukasz Warzecha

Albo Sikorski jest słabym 
i pozbawionym wyobraźni analitykiem, albo przez lata świadomie okłamywał opinię publiczną 
– pisze publicysta.

Polityka jednak jest dziedziną, w której kierunek drogi jest rzeczą najważniejszą: ważniejsze jest zawsze w polityce to, »gdzie idziemy«, niż to, »gdzie się w danej chwili znajdujemy«". Po te słowa Stanisława Cata-Mackiewicza z tomu publicystyki „Dziś i jutro", wydanego jeszcze w latach 20. XX w., sięgnął Radosław Sikorski w swoim sejmowym exposé. Fragment, z którego zostały zaczerpnięte, dotyczył pojęcia pax Americana, lecz ich wydźwięk jest oczywiście znacznie bardziej uniwersalny.

Faktycznie, zwłaszcza w polityce zagranicznej pytanie o kierunek jest zdecydowanie ważniejsze niż o miejsce, w którym się aktualnie znajdujemy. I co do kierunku, jaki wyznacza nam w swoim ostatnim exposé polski minister spraw zagranicznych, można mieć spore wątpliwości. Lecz również co do sposobu, w jaki w tym kierunku zmierzamy.

Ciekawa postać

Skoro Radosław Sikorski tak chętnie powołuje się na Cata-Mackiewicza, to sięgnijmy po inny znany cytat tego wybitnego publicysty, tym razem z jego „Historii Polski". Opisując słynne wystąpienie Józefa Becka w Sejmie (które zresztą sam Sikorski wielokrotnie krytykował), będące odpowiedzią na niemieckie żądania w sprawie Gdańska z wiosny 1939 r., pisze Cat: „A przecież ta mowa była przekreśleniem całej polityki Becka, przyznaniem się przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9835

Wydanie: 9835

Spis treści
Zamów abonament