Donbas poza kontrolą Kijowa
W referendum złamano wszystkie zasady. Ale głosowanie pokazało realną wrogość wobec rządu Jaceniuka.
Oficjalne liczby dla nikogo nie są zaskoczeniem: już o 17-tej separatyści podali, że 78 proc. mieszkańców obwodu ługańskiego i niewiele mniej obwodu donieckiego poszło do urn, aby poprzeć „samostanowienie" „Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych".
– To jest tylko pierwszy krok. W następnym zdecydujemy, jak chcemy żyć: z Ukrainą, jako niezależny kraj czy w ramach Rosji. Osobiście opowiadam się za tym trzecim rozwiązaniem – zapowiedział organizator referendum Roman Liagin.
Radziecki naród
Jeszcze przed rozpoczęciem głosowania p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow ostrzegł, że referendum w świetle ukraińskiego prawa jest nielegalne i jego wyniki nie zostaną uznane.
– Ci, którzy opowiadają się za samostanowieniem, nie rozumieją, że będzie to oznaczało całkowite zniszczenie gospodarki, zabezpieczeń społecznych i ogólnie życia dla większości mieszkańców tych regionów – oświadczył Turczynow.
W sobotę po spotkaniu w Stralsundzie na Pomorzu Przednim Angela Merkel i François Hollande nie tylko ostrzegli, że nie uznają referendum w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta