Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To były lata cudów na rynku

09 czerwca 2014 | Ekonomia | Grażyna Blaszczak

Rynku nieruchomości w 1989 r. nie było. Rodził się szybko i pochłonął wiele ofiar – wśród klientów i inwestorów. Zbudował też fortuny. Temu, kto nie próbował wtedy kupić mieszkania lub wynająć biura, trudno docenić zmiany.

Z takich sytuacji dziś już można się pośmiać, ale pionierom wolnego rynku nie było do śmiechu. Wcale nie tak dawno temu zdarzyło się, że w ciągu nocy znikał plac budowy, a firma mająca postawić blok przepadała z pieniędzmi, które w walizach przynieśli jej klienci.

Kredytobiorcom nie przyszłoby dziś do głowy, aby zadłużyć się na mieszkanie z oprocentowaniem 20–30 proc. rocznie, a we wczesnych latach 90. byli tacy odważni. I cieszyli się, że im się udało dostać kredyt.

Rynek szokował skokami cen mieszkań nawet o kilkaset dolarów za mkw. w ciągu roku. Czasy spekulacji mamy na szczęście już za sobą.

Polaków zaskakiwał jednak  nie tylko rynek nieruchomości mieszkaniowych. Okazało się że jest jeszcze coś takiego, jak nieruchomości komercyjne.

Na początku lat 90. firmy, które przyjechały robić interesy w Polsce, miały do dyspozycji w stolicy tylko kilka nowoczesnych budynków biurowych, w tym Intraco (z lat 70.), budynek Elektrimu czy Błękitny Wieżowiec.

– Czynsze w Intraco sięgały zawrotnych kwot 54 dol. za mkw. miesięcznie. Typowe biura mieściły się głównie w administracyjnych budynkach lub kamienicach. Były to małe pokoiki usytuowane po obu stronach długiego korytarza. Funkcję reprezentacyjną pełnił gabinet prezesa – opowiada Paulina Misiak, partner w dziale powierzchni biurowych firmy Cushman & Wakefield.

Lata 90.  XX wieku to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9859

Wydanie: 9859

Spis treści
Zamów abonament