Piąty prezydent Ukrainy
Szantażowany przez Rosję, naciskany przez separatystów, bez euforii przyjęty przez Majdan i Unię.
Prezydencką przysięgę składał na „Ewangeliarz Peresopnicki" – staroruskie tłumaczenie Biblii, dokonane w połowie XVI w. w monasterze w Peresopnicy na Wołyniu. Po złożeniu przysięgi otrzymał symbole swej władzy wywodzące się z tradycji kozackiej (m.in. pieczęć i buławę), ale też radzieckiej (specjalną legitymację prezydenta).
W programowym przemówieniu składającym się z 1919 słów najczęściej (56 razy) użył słowa „Ukraina", 26 razy – „pokój" i 18 – „Europa". Nie pozostawił cienia wątpliwości, że Kijów chce wejść do Unii Europejskiej, ale najpilniejszym zadaniem jest zakończenie wojny na wschodzie kraju.
Jego poprzednik, obalony prezydent Wiktor Janukowycz, w czasie swojej inauguracji w 2010 roku użył 1614 słów, wśród których najczęściej padało „ja".
Wrogowie, przyjaciele i cynicy
Najważniejszym fragmentem Poroszenkowskiej przemowy było przedstawienie propozycji zakończenia walk na wschodzie: amnestia dla wszystkich (z wyjątkiem tych, którzy „mają krew na rękach"), korytarz do Rosji dla „rosyjskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta