Polska za biedna na socjal
finanse | Przed wyborami rządzący politycy chętnie rozdają pieniądze, których nie ma w budżecie państwa. Według naszych wyliczeń to nawet 30 miliardów złotych.
elżbieta glapiak
Przed wyborami samorządowymi i przyszłorocznymi do parlamentu rozwiązał się rządowy worek z obietnicami dodatkowych świadczeń i wypłat. Skorzystać mają na tym rodziny, dzieci, emeryci. Premier Donald Tusk i premier Ewa Kopacz zapewnili o wyższej waloryzacji świadczeń, ulgach prorodzinnych, dodatkach pielęgnacyjnych, wyliczając, że będzie to kosztowało budżet dodatkowe kilka miliardów złotych. Z wyliczeń „Rz" wynika jednak, że docelowo spełnienie obietnic będzie kosztować budżet nawet ok. 30 mld zł. Skąd wziąć takie pieniądze?
– Wedle deklaracji ministra finansów pierwsze elementy (obietnice, które wejdą w życie w przyszłym roku – red.) mają kosztować 3,2–3,6...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta