Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Hakerski atak na prawniczą tajemnicę

16 września 2015 | Rzecz o prawie | Dariusz Szostek, Dominik Lubasz
Dariusz Szostek
źródło: materiały prasowe
Dariusz Szostek
Dominik Lubasz
źródło: materiały prasowe
Dominik Lubasz

Prawnicy nagminnie wykorzystują nieszyfrowane nośniki czy przenośne komputery zawierające objęte tajemnicą dane. Przesyłają je też pocztą elektroniczną 
z mało bezpiecznych darmowych kont e-mailowych. To się musi zmienić 
– uważają prawnicy.

Na początku września środowisko prawnicze, ale także media, obiegła informacja, że znana kancelaria prawna padła ofiarą hakerów. Nie był to zwykły atak na system teleinformatyczny kancelarii, ale działanie powiązane z szantażem, dlatego zostało ujawnione. Według informacji medialnych za nieujawnienie danych haker żądał 500 tys. euro. Opublikował 500 MB danych, twierdząc, że ma ich w sumie ok. 100 GB, w tym umowy z klientami, zbiory dokumentów, treści e-maili (zarówno klientów, jak i prawników kancelarii) i będzie te informacje ujawniał. Należy się spodziewać, że nie są to tylko pogróżki.

Wszystko zaczęło się od tego, że na adresy poczty elektronicznej kancelarii lub poszczególnych pracowników trafił e-mail rzekomego klienta, który prosi o wycenę i możliwość uzyskania usługi prawnej odnoszącej się do przedstawianej w e-mailu sprawy. Był w nim link do rzekomych pozostałych dokumentów, koniecznych do rozeznania stanu faktycznego. Efektem kliknięcia w link było przekierowanie do znajdujących się w chmurze dokumentów z równoczesnym zainstalowaniem w tle wirusa. Pozwalał on szpiegować i pozyskiwać dane z systemu teleinformatycznego kancelarii.

Najwyższe dobro zagrożone

Zaatakowane zostało w ten sposób dobro o niebagatelnym znaczeniu dla zawodów prawniczych:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10245

Wydanie: 10245

Spis treści
Zamów abonament