Zawiłe drogi do sędziowskiej profesji
W sądach powinno pracować więcej sędziów, którzy nie przeszli tradycyjnej ścieżki edukacji – postuluje JUSEK, związek zawodowy m.in. prawników.
Ostatnimi laty trudno obsadzić niektóre stanowiska i nie należy oczekiwać, że sytuacja się poprawi – opiniują przewodnicząca związku Sofia Larsson i Carsten Helland z sekcji sędziowskiej JUSEK. Kadra sędziowska bowiem starzeje się. Jednocześnie liczba osób aspirujących na to stanowisko maleje. Z 1200 sędziów kraju jeden na pięciu skończył 60 lat. 65 proc. ma 50 lat lub więcej. Dlatego ważne jest uczynienie sądów atrakcyjnymi miejscami zatrudnienia pod względem płac (przeciętna wynosi 52 tys. sek. brutto), wpływu na własną pracę i elastyczności.
Droga do zostania sędzią jest długa. Zaczyna ją praca na stanowisku urzędnika sądowego w sądzie rejonowym lub administracyjnym, a następnie na stanowisku referenta w sądzie apelacyjnym lub apelacyjnym sądzie administracyjnym. Po przepracowaniu tam roku aplikant sędziowski zostaje zatrudniony na dwa lata w sądzie rejonowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta