Sędziowski autorytet a manipulacja
Manipulatorskie zabiegi tworzą zdeformowany, a więc nieprawdziwy obraz sędziego. Ten obraz, niestety, bywa w społeczeństwie odbierany jako wiarygodny – pisze profesor.
Wraz z nominacją nabywany jest najwyżej autorytet formalny. Dla sędziego istotny jest natomiast rzeczywisty, który trzeba uzyskać samodzielnie. Nie bierze się znikąd. Musi sam, bywa, że i latami, mozolnie narastać, gdyż godnie sprawowana funkcja współkształtuje i umacnia sędziowskie cechy charakteru: niezawisłość, bezstronność, niepokorność w myśleniu, samodzielność intelektualną. Rozwija mądrość i odwagę, hart ducha, siłę charakteru.
Punkt wyjścia dla oceny sędziowskiego autorytetu stanowi forma i sposób rozumienia oraz respektowania niezawisłości orzekania. Niezawisłe orzekanie wymaga od sędziego nieustępliwości i uporu, a także zdecydowania i odwagi na etapie oceny prawa, które ma stosować.
Moralny drogowskaz
Niezawisłość sędziowska ma wiele odniesień i aspektów.
Przede wszystkim sędzia musi w sprawowaniu swojej funkcji opierać się wyłącznie na własnej ocenie faktów, w zgodzie ze świadomym rozumieniem prawa. Musi być wolny od zewnętrznych motywacji, nacisków, sugestii. Musi być wolny, a więc nieczuły na wtrącanie się bezpośrednie lub pośrednie kogokolwiek albo po cokolwiek w proces orzeczniczy.
Równie istotne jest odparcie presji pośredniej, gdy w zakamarkach świadomości sędziego bliżej nieokreślony, ale uporczywy i stanowczy głos stanowczo radzi: „rozstrzygnij sprawę tak a tak".
Jest także inny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta