Pięć tysięcy do Polski
Polska w tym roku przyjmie dodatkowo 5 tys. uchodźców. Tak wynika z porozumienia, jakie wczoraj w Brukseli osiągnęli ministrowie spraw wewnętrznych UE (na zdjęciu: szefowie MSW Polski Teresa Piotrowska, Luksemburga Jean Asselborn i Niemiec Thomas de Maizière podczas wtorkowego szczytu).
Rzecz dla naszego kraju fundamentalna: umowa jest dobrowolna i nie wynika z automatycznego mechanizmu, jaki do tej pory postulowała Komisja Europejska. A to oznacza, że w przyszłości polski rząd będzie decydował, czy i ilu chce przyjąć nowych uchodźców.
Umowa stała się możliwa, bo Polska na ostatniej prostej zmieniła sojuszników. Stanęła po stronie Francji, Niemiec, Hiszpanii i innych dużych krajów zachodniej Europy, opuszczając Czechów, Słowaków, Węgrów i Rumunów, którzy do końca byli absolutnie przeciwni przyjmowaniu azylantów. Ale w zamian nasz kraj uzyskał sporo ustępstw. —j.bie.