Niektóre ceny wzrosną przez suszę

autor zdjęcia: Piotr Guzik

źródło: Fotorzepa

Pedro Pereira da Silva | Biedronka dalej szybko się rozwija, ale wojny cenowe są dla branży coraz większym ciężarem. Sytuacja musi się zmienić, także z powodu utrzymującej się deflacji – zapowiada country manager Jeronimo Martins w Polsce.

Rz: Kiedy można oczekiwać końca deflacji w Polsce?

Według wszelkich prognoz koniec deflacji jest spodziewany pod koniec bieżącego roku, natomiast obecnie nic nie jest pewne. Niedawna sytuacja makroekonomiczna w Chinach może uruchomić dodatkowe czynniki, które pośrednio lub bezpośrednio mogą wydłużyć okres deflacji. Równolegle mamy również do czynienia z lokalnymi uwarunkowaniami – mam tu na myśli głównie suszę.

Jest niemal pewne, że niższe i słabsze jakościowo zbiory przełożą się na wyższe ceny, przynajmniej w niektórych kategoriach, takich jak owoce, warzywa i płatki zbożowe. Ceny żywności mają kluczowe znaczenie dla wartości ogólnego wskaźnika wzrostu cen w Polsce, więc wszyscy obserwujemy z uwagą ich ewolucję. Za wcześnie jednak, aby prognozować, z jakim trendem będziemy kończyli bieżący rok. Jak dotąd nie obserwujemy wzrostu cen, lecz nie wiemy, jak będą się kształtowały w kolejnych miesiącach.

Może z tego powodu zakończą się wojny cenowe, bolesne dla wszystkich detalistów?

Rynek jest bardzo konkurencyjny, a aktualna sytuacja w branży detalicznej odbiega od normalności. Żadne przedsiębiorstwo...