Inwigilacja jak gorący kartofel
Rząd wycofuje się z reformy działania służb specjalnych. Ekspresowo będzie musiał zrobić to nowy Sejm.
To był jeden z najbardziej kontrowersyjnych projektów kończącej się kadencji Sejmu. Protestowali przeciw niemu m.in. generalny inspektor ochrony danych osobowych, prokurator generalny i organizacje pozarządowe.
Ostatecznie rząd zrezygnował z przeforsowania ustawy w Sejmie. Jednak zdaniem niektórych ekspertów brak rozwiązań może okazać się groźniejszy niż przyjęcie wadliwych przepisów.
Samowola służb
Chodzi o zmianę zasad inwigilacji obywateli przez policję i służby specjalne, polegającej na sięganiu po dane telekomunikacyjne. Tymi danymi są m.in. billingi, informacje o lokalizacji telefonu i dane osobowe abonenta. W ubiegłym roku służby złożyły u operatorów sieci telefonicznych aż 2 mln zapytań o takie dane. Mogą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta