Rekompensata publiczna jako kara za naruszenie praw konsumentów

Zwrot pieniędzy klientom, darmowy dostęp do nowego kanału telewizyjnego, a nawet możliwość odzyskania składki ubezpieczeniowej to przykłady rekompensaty publicznej, czyli sposobów, za pomocą których przedsiębiorca może usunąć skutki naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Michał Kołtuniak

Naruszenie zbiorowych interesów konsumentów może nastąpić np. w wyniku stosowania niedozwolonych postanowień umownych (we wzorcach umów, regulaminach, ogólnych warunkach kontraktów), zakazanych praktyk rynkowych lub czynów nieuczciwej konkurencji >patrz ramka. Przykładowo, w grę wchodzą takie działania przedsiębiorcy, które wprowadzają konsumenta w błąd i przez to mogą powodować, że ten podejmie inną decyzję, niż miałoby to miejsce, gdyby otrzymał od firmy pełną i rzetelną informację o produkcie lub usłudze.

Sądy mniej srogie

Za naruszenie tzw. zbiorowych interesów konsumentów przedsiębiorca może zostać ukarany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jedną z możliwości jest nałożenie kary finansowej, której wysokość to nawet 10 proc. obrotu generowanego przez firmę (maksymalna dopuszczalna wysokość kary). Jednak UOKiK, wydając decyzję w sprawie praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, poza nałożeniem kary finansowej może określić obowiązek usunięcia skutków naruszenia lub przyjąć od przedsiębiorcy zobowiązanie do podjęcia działań do tego zmierzających (w tym drugim przypadku firma może uniknąć kary finansowej).

Ostatnie decyzje podejmowane przez urząd antymonopolowy pokazują, że coraz chętniej sięga właśnie po takie rozwiązania. – Obniżanie kar finansowych...