Polska i Niemcy solidarne w energetyce
Bruksela wykonała kolejny krok w kierunku stworzenia unii energetycznej. We wtorek przedstawiła propozycję tworzenia planów kryzysowych w razie wstrzymania dostaw gazu. Do tej pory takie plany były opracowywane na poziomie narodowym, ale istniała obawa, że będą nieskuteczne. – Na połączonym rynku nie da się zapewnić bezpieczeństwa energetycznego na poziomie krajowym – twierdzi Miguel Arias Canete, unijny komisarz ds. energii.
Teraz plany będą tworzone na poziomie regionalnym. Grupa państw będzie się musiała wspierać, gdy któreś z nich będzie zagrożone kryzysem energetycznym. Polska znalazła się w grupie z Niemcami, Czechami i Słowacją. Szczególnie obecność tego pierwszego kraju zmniejsza możliwość wywierania presji przez Gazprom. W razie kryzysu zawsze będą nas mogły poratować Niemcy, którym Rosjanie dostaw na pewno nie odetną. —a.sł.