Kolos o krok od katastrofy
Kenijscy biegacze nie wystartują w Rio? To możliwe, jeśli kraj nie zacznie poważnie walczyć z dopingiem.
Ostrzeżenie zostało wysłane. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) poinformowała, że Kenia znalazła się na liście krajów, które objęto specjalną obserwacją w kwestiach dopingowych i korupcyjnych. Powodów jest wiele – kenijska narodowa agencja antydopingowa (NADO) nie ma wystarczającego wsparcia rządu, kontrola dopingu jest symboliczna, na najważniejszych działaczach lokalnej federacji lekkoatletycznej ciążą liczne zarzuty korupcyjne i oskarżenia o defraudację pieniędzy, ale zdecydowanych działań w celu zmiany tego stanu jak nie było, tak nie ma.
Według BBC Kenia dostała jeszcze tylko dwa miesiące na dostosowanie rozwiązań prawnych do norm WADA i zapewnienie deklarowanych funduszy (ok. 5 mln dol. na początek) na działalność swojej agencji antydopingowej. Jeśli postępu nie będzie, WADA uzna, że kraj nie spełnia wymagań, przestanie grozić i zacznie karać.
W oświadczeniu agencji dotyczącym Kenii jasno napisano: „Oczekujemy konkretnych planów rządu w kwestii finansowania NADO i, przede wszystkim, zakończenia prac legislacyjnych w sprawach związanych z dopingiem. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych szczegółów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta