Turyści nie sprawdzają obiektu budowlanego
Nie można tylko „testowo" wpuszczać zwiedzających do budynku. Jeżeli przedsiębiorca nie ma pozwolenia na jego użytkowanie, to nie wykpi się takim tłumaczeniem przed płaceniem kary za nielegalne korzystanie z obiektu.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego przeprowadził kontrolę na budowie zespołu budynków usługowych. W jej trakcie stwierdził, że spółka korzysta już z jednego z tych budynków. Chodziło o ten o charakterze wystawienniczo-edukacyjnym Centrum Górskie. Pełno było w nim zwiedzających. Działała też wystawa, na którą kupowało się bilety w formie komiksu, oraz szatnia i toalety.
Wysoka kara
Inspektorzy, by mieć dowód, że inwestor faktycznie prowadzi już działalność, choć jeszcze nie powinien, zakupili komiks oraz z grupą turystów z przewodnikiem zostali wpuszczeni do pomieszczeń z makietami przedstawiającymi szczyty najwyższych gór. Następnie wszystko sfotografowali oraz przesłuchali świadków. Na tej podstawie nałożyli na spółkę wysoką karę za nielegalne korzystanie z budynku.
Spółka, do której należał budynek, broniła się, że przeprowadza jedynie test. W jego ramach udostępniła część ekspozycji dla publiczności. Wejścia publiczności odbywały się pod ścisłą kontrolą wolontariuszy i tylko w określonych godzinach. Biletów jeszcze nie sprzedawano, a zakup komiksów był dobrowolny. Ponadto nadzór musi udowodnić, że inwestor w określony i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta