Sielanka z „Bolkiem”
Czarno-białe obrazy historii
Debata na temat Lecha Wałęsy pokazała w fatalnym świetle zarówno społeczeństwo i jego liderów opinii, jak i klasę polityczną. Sielankowość zwykłych Polaków idealnie wprost skomponowała się z cynizmem polityków ich reprezentujących.
Albo zdrajca, albo bohater
W tym pierwszym przypadku mamy bowiem do czynienia z predylekcją do szukania prostych prawd i nieskomplikowanych narracji. Miał rację Mickiewicz, gdy pisał: „Sławianie, my lubim sielanki". Bo właśnie taką sielanką jest opowieść obrońców Wałęsy, którzy widzą w nim rycerza bez skazy i zaprzeczają faktom już dziś oczywistym – czyli tajnej współpracy późniejszego noblisty z SB. Nie przyjmują do wiadomości, że istnieją dokumenty to potwierdzające, a wszystko, co jest systematycznie ujawniane przez IPN, dezawuują i ośmieszają. Nie są w stanie przyjąć do wiadomości, że ich bohater miał w życiu długi okres haniebnej współpracy z komunistycznymi służbami specjalnymi. Dla nich jest wciąż (i tylko) mocarzem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta