Kary za nieuczciwe praktyki kupieckie nie mogą być symboliczne
Producent, który oznaczył swój miód z domieszką produktu pochodzenia chińskiego informacją „najlepszy w Polsce", wprowadził w błąd konsumentów.
Spór w sprawie dotyczył jakości handlowej miodów oferowanych przez spółkę cywilną. Problemy firmy zaczęły się po kontroli wojewódzkiego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Badania laboratoryjne próbek pobranych przez kontrolerów w jej trakcie wykazały, że miód nie spełnia jakości deklarowanej przez producenta i nie jest zgodny z wymaganiami określonymi w przepisach dotyczących szczegółowych wymagań w zakresie jakości handlowej miodu.
Chińska domieszka
Chodziło m.in. o to, że w kontrolowanych miodach stwierdzono obecność pyłków charakterystycznych dla miodów chińskich. Tymczasem w oznakowaniu producent zachwalał swój produkt jako „polski miód", „produkt polski" i „najlepszy w Polsce".
W tej sytuacji inspekcja wydała decyzję zakazującą wprowadzenia do obrotu jednej partii miodu. Wymierzyła też prawie 8 tys. zł kary za wprowadzenie do obrotu zafałszowanego miodu.
Waga etykietki
Spółka nie zgadzała się z takimi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta