Amoralność kapitalizmu
Sprawa podziału majątku i dochodu, która jest głównym przedmiotem polityki i demokracji, nie jest moralnie obojętna. Warto, by Kościół nie milczał w tych sprawach – pisze aktywista społeczny.
Na spotkaniu Ruchu Sprawiedliwości Społecznej wybitny aktor i obrońca pokrzywdzonych Olgierd Łukaszewicz recytował teksty kardynała Stefana Wyszyńskiego krytykujące w bardzo inteligentny i przenikliwy sposób system kapitalistyczny. My, socjaliści, słuchaliśmy tego z zapartym tchem.
Sięgnąłem więc po cytat z kardynała i zamieściłem na Facebooku. Oto on: „Powstała nowa religia – pieniądza i bogactwa. Jej dogmaty – to nieograniczona wolność gospodarcza, wolna konkurencja, rozdział kapitału i pracy, najemnictwo, prawo podaży i popytu, mechanizm cen. Jej moralność – to brak wszelkiej moralności, przewaga kapitału nad człowiekiem i pracą, dobro produkcji, zysk jako dobry uczynek. Jej ołtarze – to wielkie fabryki, maszyny, narzędzia, kartele, syndykaty, banki, gdzie za cenę chciwości ofiarowywano życie ludzkie".
Natychmiast pojawiły się dwa wpisy pełne oburzenia. Jeden pochodził od zaprzysięgłego antyklerykała, który napisał: „Nie interesują mnie słodkie słowa tego, który ma w swoich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta