Spokój na rynkach
Środową sesję charakteryzowała zaskakująco niska zmienność notowań zarówno w odniesieniu do głównych indeksów giełdowych, jak i par walutowych.
Jest to o tyle zaskakujące, że opublikowanych zostało wiele odczytów makroekonomicznych (np. sprzedaż detaliczna w Niemczech, inflacja HICP w strefie euro, raport ADP w USA), które mogły stanowić dla inwestorów dobry pretekst do zajmowania pozycji na rynku. Tymczasem notowania euro do dolara poruszały się cały dzień tuż poniżej wtorkowego zamknięcia – 1,1142 dolara. Na złotym doszło do delikatnego odreagowania wtorkowego osłabienia, spowodowanego słabszymi danymi o inwestycjach i konsumpcji. Po południu dolar kosztował 3,9088 zł, a euro 4,3527 zł.
Na rynku polskiego długu drugi dzień z rzędu rosła rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych. W porywach oprocentowanie dotarło do 2,799 proc., co jest najwyższym poziomem od 3 sierpnia. —pz