Pieniądze za utracone korzyści z PIT
Naukowiec, który 16 lat czekał na uznanie przez Polskę czeskiego tytułu naukowego, od odszkodowania zyskanego w związku z tą opieszałością musi zapłacić daninę.
Reguły prawa podatkowego bywają bezlitosne. Czasami wymusza ono rozliczenie z fiskusem w sytuacji, której winne jest samo państwo. Przekonał się o tym podatnik, który przegrał w piątek spór z fiskusem przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
Chodziło o opodatkowanie odszkodowania. Okazało się, że w czerwcu 1997 r. czeski minister szkolnictwa przyznał mu tytuł naukowy. Jeszcze tego samego roku złożył wniosek o uznanie go w Polsce. Na nostryfikację przyszło mu jednak czekać... 16 lat. Polski minister zaświadczenie o prawie do tytułu naukowego w Polsce wręczył mu dopiero w kwietniu 2003 r. Czeski został uznany za równoważny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta